1. Panie, mieszkanie kocham Twe,
Kościół, wybrankę Twą;
Ty radość swą znajdujesz w niej,
Swój odpoczynek, dom.
2. Za nią oddałeś, Panie, się,
By ją na własność mieć.
Za nią i moje ciało weź,
Zaspokój serce swe.
3. By codziennością była mą,
Dałeś mi życie swe.
Byś sobą mógł wypełnić ją,
Siebie zapieram się.
4. Kościół oblubienicą Twą,
Ciałem — w nim widać Cię.
Nią serce moje cieszy się,
W niej ma oparcie swe.
5. Zaopatrzenia swego w niej
W pełni udzielasz mi.
W niej, Panie, Twoim jestem, byś
Zaspokojony był.
6. Kościół — mieszkanie kocham Twe,
Dom Twój, wybrankę Twą;
Bezdomność ma skończyła się —
Na wieki mam już dom.