1. O, powstań duszo ma!
Zrzuć z siebie winy lęk!
Ofiara bowiem krwi
Dziś za mnie stawia się;
Przed tronem Pewność stoi ma,
Me imię ma na dłoniach, patrz!
2. On zawsze żyje, by
Wciąż za mną wstawiać się;
Z miłości przelał krew,
By bronić sprawy mej.
Za całą ludzkość poniósł śmierć,
Tron łaski skrapia Jego krew.
3. Pięć krwawych nosi ran,
Zadanych Mu przez krzyż;
Z nich płynie modlitw zdrój
W obronie mojej dziś.
Wołają: Przebacz, ocal go,
Odkupionego Twoją krwią!
4. Do Ojca wstawia się
Umiłowany Syn;
Nie sposób, aby Bóg
Mógł mnie nie przyjąć w Nim.
Potwierdza Duch świadectwo krwi —
Żem z Boga zrodzon, mówiąc mi.
5. Z Bogiem pojednał mnie
I przebaczenie dał;
Bóg mnie za dziecko ma,
Już odjął wszelki strach.
Z odwagą więc przybliżam się
I „Abba, Ojcze” wołam Cię.