1. Ma wola słaba, sił mi brak,
Nadzieja ledwie pali się;
Nic, tylko ufać Tobie, że
Podtrzymasz i powiedziesz mnie.
2. Starałem się, upadłem znów,
Jak zwykle nie powiodło się;
Cierpliwość Twa nadzieją mi,
Że w słowie swym zachowasz mnie.
3. Gdy serce me wynosi się,
Już blisko do upadku jest;
Nie śmiem już myśleć, działać też —
We wszystkim potrzebuję Cię.
4. Tyś Zbawcą mym, siłą, by stać;
O Panie, daj swą ujrzeć twarz!
Choć słabość ma przemożna jest,
To siłą mą jest łaska Twa.